Aliaksandr Pravalinski (Aleksandr Prowaliński) Ekspozycja: czerwony, niebieski, zielony

promotor: prof. Błażej Ostoja Lniski
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
Wydział Grafiki

biografia

Dyplom w pracowni Litografii (Wydział Grafiki, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie). Malarz, grafik, scenograf, reżyser światła.

W swoich pracach i projektach teatralnych zwraca szczególną uwagę na rolę obiektów oraz organizację przestrzeni za pomocą barw, które ciężko umieścić na kolorystycznym spectrum. Jego wrażliwość oscyluje między monochromatycznymi płaszczyznami, a głębią uzyskaną dzięki rozwarstwianiu i nadbudowywaniu świetlnych planów – Prowaliński szuka w półcieniu, stroni od kategorycznych kolorów, zatrzymuje się o ton niżej – tam gdzie nie są one jeszcze w pełni wyartykułowane i dlatego podążyć mogą w każdą stronę. Ilość wystaw indywidualnych (2) Ilość wystaw zbiorowych (4).

autokomentarz

Wyobraźmy sobie czarny pokój. Na każdej ze ścian trzy reflektory: czerwony, nie-bieski i zielony. Proste symbole, ich znaczenie jest czysto użytkowe – to ludzkie or-gany, w swoich anatomicznych zarysach. Ich kolejność jest przypadkowa: oddzielone od siebie stają się abstrakcyjnymi zarysami. 
Moja instalacja jest opowieścią o świetle: o przemianach barw, widmach świetlnych, nakładaniu się kolorowych przesłon. To jakby historia bez treści, a jednocześnie, jak się zdaje, historia najbardziej pierwotna.
Oświetlenie – zauważenie „czegoś”, to pierwszy impuls do filozoficznych rozważań, pierwszy symptom świadomości. 
Pod wpływem trzech podstawowych kolorów zmieniają się barwy organów na ścianie, a widz doświadcza przestrzenności fal świetlnych: kolejno gasząc i zapalając reflektory, uzyskuję w centrum czarnej sali rodzaj świetlnej chmury, mgławicy, mie-niącego się obiektu. Czy da się postrzegać światło i kolor jako żywioły nienazywalne? Do jakich granic można doprowadzić doświadczenie światła?